Obiekty jądrowe w Rosji nie ucierpiały podczas ataków ukraińskich dronów: SBU uniknęła eskalacji.


Ukraińskie służby specjalne postanowiły przeprowadzić operację 'Pająk', w której planowano uderzyć tylko w infrastrukturę do zwykłych uzbrojeń, unikając uszkodzenia obiektów jądrowych. O tym opowiedział ekspert od uzbrojenia Iwan Kyryczenko na kanale Jurija Romanenki na Youtube.
'Na wszystkich lotniskach rosyjskiego lotnictwa strategicznego tzw. obiekty 'S', pojedyńcze magazyny broni jądrowej, głowice pod rakiety powietrzne, znajdują się w bardzo dużej odległości od zajezdni lotniczych', - wyjaśnił Kyryczenko. Dodał, że magazyny jądrowe są 'niemal osobnym obiektem wojskowym', co czyni przypadkowe uszkodzenie niemożliwym podczas ataków na bazy lotnicze.
Ukraińskie służby specjalne unikały uszkodzenia obiektów jądrowych przy planowaniu operacji 'Pająk', koncentrując się wyłącznie na atakach na zwykłe cele wojskowe. To świadczy o starannym podejściu do planowania i strategii działań ukraińskich wojsk.
Czytaj także
- Sumszczyzna w niebezpieczeństwie? Rosyjskie wojska kontynuują próby posunięcia się w regionie
- Rosja straciła kolejny myśliwiec na kierunku kurskim
- Zeleński ujawnia szczegóły operacji 'Pająk' i rolę kierowców ciężarówek z dronami
- Rosja zadała najpotężniejszy cios w czasie wojny w Charkowie: są ranni i zabici
- Mapa działań wojennych na Ukrainie na dzień 7 czerwca 2025 roku
- W obwodzie charkowskim Siły Zbrojne Ukrainy otoczyły okupantów