Bezzałogowiec zlał farbę na budynek rosyjskiej ambasady w Szwecji.
29.11.2024
1971

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
29.11.2024
1971

Wczoraj bezzałogowiec z farbą oblał rosyjską ambasadę w Sztokholmie. Policja szwedzka poinformowała, że jak dotąd nie ma żadnych aresztów ani podejrzanych.
Związek tego incydentu z podobnym w Moskwie nadal nie został wyjaśniony przez śledczych. Trzej mężczyźni w rosyjskiej stolicy spryskali gazem pieprzowym i rzucali butelkami w ochroniarzy ambasady Szwecji.
Maria Malmer Stenergard, minister spraw zagranicznych Szwecji, zaapelowała do Rosji o zapewnienie bezpieczeństwa swoim przedstawicielom dyplomatycznym. W sprawie bezzałogowca nie wypowiedziała się.
Wcześniej szwedzkie władze ścigały duchownych cerkwi prawosławnej w podejrzeniu o szpiegostwo na rzecz Rosji, ponieważ cerkiew została zbudowana niedaleko stolicy.
Czytaj także
- W Turcji tysiące turystów zostały bez dachu nad głową w szczycie sezonu
- „Medicy mieli dwa wiadra – na amputowane kończyny i na granaty”. Palamar o oblężeniu „Azowstali”
- Izraelska armia ma wyższa motywację niż ukraińska – rabin Mosze Asman
- Skandal z Husakowem: aktywista opowiedział o pochodzeniu milionów dolarów na swoich kryptowalutowych portfelach
- W obwodzie Lwowskim zmarł mężczyzna w TCK
- Sprawa dotycząca prostytucji nieletnich. Imię oligarchy Deripaski zniknęło z aktu oskarżenia