Godyżes: Zachód ma szansę nadrobić niewystarczające wsparcie Ukrainy.


Emerytowany generał USA przyznaje błąd dotyczący powrotu Krymu do Ukrainy
Były dowódca sił USA w Europie Ben Godżes stwierdził, że jego prognoza dotycząca powrotu Krymu do Ukrainy do lata 2023 roku była błędna.
Na dorocznej konferencji monachijskiej Godżes skomentował dla Ukraińformu, że 'Tak, pomyliłem się. Zachód, nie byliśmy w stanie przekazać Ukrainie tego, co mieliśmy. W tym cały sens. Gdybyśmy na czas dostarczyli wszystko, co obiecaliśmy, lub co było potrzebne, a także, gdybyśmy wykorzystali wszystkie nasze narzędzia ekonomiczne, bylibyśmy dzisiaj w innej sytuacji.'
W ten sposób Godżes przyznał się do swojego błędu.
Godżes zauważył, że po 11 latach wojny Rosja wciąż kontroluje jedynie małą część terytorium Ukrainy, i nie można tego nazwać zwycięstwem.
On dodał, że Rosjanie teraz przeżywają nieszczęścia i znajdują się w trudnej sytuacji.
Godżes zapewnił, że nie zgadza się z pytaniem o wystarczającą pomoc dla wyzwolenia Krymu do końca zimy 2023 roku, odpowiadając: 'Absolutnie nie!'
Godżes przytoczył przykład rewolucji w USA, która trwała 6-7 lat i do ostatniej bitwy nie była udana ze strony rewolucjonistów, chociaż byli w liczbowej mniejszości.
On powiedział: 'To, oczywiście, było straszne, było zniszczenie, było bardzo trudno, ale nigdy się nie poddali. Dlatego myślę, że jestem większym optymistą niż ty.'
Pytając o decydującą bitwę na Ukrainie, Godżes wspomniał chińskiego filozofa Sun Tzu, który twierdził, że prawdziwa sztuka wojny polega na pokonaniu przeciwnika bez bezpośredniego zaangażowania się w walkę.
Godżes podkreślił, że USA dąży do sukcesu dla Ukrainy i przywrócenia jej suwerenności w granicach z 1991 roku.
Czytaj także
- Straty wroga na dzień 15 czerwca 2025 – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- W Stanach Zjednoczonych rozpoczął się wojskowy parad z okazji 250-lecia Armii: transmisja
- USA przeniosły część uzbrojenia z Ukrainy na Bliski Wschód
- Wielka Brytania przerzuca myśliwce na Bliski Wschód
- Wywiad nazwał kategorię żołnierzy, których najtrudniej jest przekazać z rosyjskiej niewoli
- Dziesiątki zmarłych w Iranie, ranni w Izraelu: jak daleko zajdzie eskalacja i kto może interweniować