Izrael otoczył miasto Rafah na południu Gazy.
13.04.2025
2458

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
13.04.2025
2458

W sobotę, 12 kwietnia, wojsko Izraela zakończyło otoczenie miasta Rafah na południu Gazy. Była to część planu, który przewidywał zajęcie dodatkowych obszarów enklawy. Od 18 marca wojsko informowało Palestyńczyków o ewakuacji z miasta, zmuszając ich do opuszczenia ograniczonej przestrzeni morskiej. 2 kwietnia Izrael rozpoczął zajmowanie terenu o nazwie 'Oś Morag' - dawniej izraelskiej osady, która znajdowała się między miastami Rafah i Chan Junis na południu Gazy. Od tego czasu setki tysięcy Palestyńczyków opuściły miasto Rafah, które graniczy z Egiptem na południu.
W ciągu ostatnich 24 godzin wojska 36. dywizji zakończyły tworzenie trasy Morag, która dzieli Rafah i Chan JunisPrzypomnijmy, że Izrael może długoterminowo okupować Strefę Gazy i przesiedlić mieszkańców do specjalnej strefy na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Ma to na celu ostateczne zniszczenie grupy Hamas. Plan operacji został opracowany przez nowego szefa sztabu Armii Obrony Izraela i ma nieoficjalne poparcie ultranacjonalistycznych ministrów, którzy długo propagowali surowsze działania przeciwko palestyńskim bojownikom. Prezydent Izraela Benjamin Netanjahu wezwał Hamas do złożenia broni i opuszczenia Strefy Gazy, gwarantując im możliwość opuszczenia Gazy. Jednak jest to skomplikowana i potencjalnie konfliktogenna kwestia. Działania te Izraela mogą mieć poważne konsekwencje dla palestyńskiej ludności i zaostrzyć już napiętą sytuację w regionie.
Czytaj także
- Była żona Maksima Nelipy opowiedziała o konflikcie z bratem zmarłego z powodu wypłat
- Pięciokrotny wzrost. Wywiad podał, ile »szahidów« Rosja produkuje co miesiąc
- «Wróciłem!» Obrońca wzruszająco rozmawiał z mamą po powrocie z niewoli (wideo)
- W Italii mężczyzna zaatakował wolontariuszy, którzy zbierali podpisy na rzecz przystąpienia Ukrainy do UE
- Jeden z największych samolotów pasażerskich awaryjnie lądował w Azerbejdżanie
- Puste plaże i hotele: eksperci wyjaśniają, dlaczego kurorty w Turcji umierają