Krym pod napięciem: Federacja Rosyjska rozpowszechnia strach o możliwych atakach Ukrainy.


Rosja umacnia kontrolę nad przestrzenią informacyjną w tymczasowo okupowanym Krymie i rozsiewa panikę w związku z możliwymi działaniami Ukrainy na półwyspie.
Takie informacje udostępniła ekspertka NISI i 'Krajowej Platformy Stabilności i Zjednoczenia' Julia Tiśczenko na antenie kanału FREEDEM.
'Jeśli mówimy o Krymie, rosyjskie media i przestrzeń informacyjna rządzą narracjami, że Rosja zawsze zwycięża, a Ukraina jest winna we wszystkim... Tam rośnie fal oburzenia z powodu potencjalnych ataków Ukrainy oraz możliwej operacji wojskowej na półwyspie. To wywołuje panikę wśród ludzi' - powiedziała.
Strona rosyjska ma pełną kontrolę nad przestrzenią informacyjną na Krymie, gdzie aktywnie wspiera obraz Rosji i czyści media ze wszystkich niepożądanych materiałów i opinii.
'Po Moskwie, Krym jest drugim co do liczby spraw karnych w oparciu o 'fejki o rosyjskiej armii' i 'dyskredytację'. Istnieje również wiele sfabrykowanych zarzutów na podstawie innych rosyjskich praw przeciwko naszym obywatelom. To dowodzi, że ludzie rozpowszechniają prawdziwe informacje, a Rosja i władza okupacyjna starają się je zdusić' - podkreśliła Julia Tiśczenko.
Czytaj także
- 'Bardzo ważne jest ochrona ludności': Szmyhal dał zlecenie w sprawie REB
- Rosjanie zmienili strategię szturmów - Siły obrony
- Biały Dom zmniejsza finansowanie dochodzeń w sprawie zbrodni wojennych w Ukrainie
- Biuro Prokuratora Generalnego poszukuje nowego kierownika departamentu bezpieczeństwa wewnętrznego
- Broń chemiczna: OPCW znalazła nowe dowody zbrodni wojennych Rosji
- 'Początek końca': dlaczego Chamenei może być ostatnim najwyższym przywódcą Iranu