Na Pokrowieckim kierunku wróg stracił więcej czołgów, niż ma na uzbrojeniu Bundeswehry.
19.03.2025
1999

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
19.03.2025
1999

W grupie 'Chortycia' poinformowano, że na Pokrowieckim kierunku frontu następuje zmniejszenie ciężkiej techniki ze strony rosyjskiej armii.
Rzecznik OSUW 'Chortycia' Wiktor Trehubow poinformował, że rosyjscy najeźdźcy stracili znaczną ilość sprzętu wojskowego w ciągu pierwszych dwóch miesięcy tego roku.
'Jest jej zdecydowanie mniej, oni (Rosjanie - przyp. red.) stracili w pierwszych dwóch miesiącach tego roku więcej czołgów, niż Bundeswehra ma na uzbrojeniu - to praktycznie blisko 300, dlatego trzeba zrozumieć, że ich zapasy nie są nieograniczone, a ich logistyka nie jest nieograniczona, dlatego coraz częściej zdarzają się jakieś nietypowe rzeczy: to czołg jest używany zamiast BMP do transportu desantu, bo BMP nie ma, to czołg nie jest używany tam, gdzie powinien być, bo czołgu nie ma', - powiedział rzecznik.
Trehubow zauważył, że choć czasami odnotowywane są próby przełamania wrogich kolumn czołgowych, to jest to wyjątek od ogólnych zasad.
Czytaj także
- Przygotować się do wojny, aby zachować pokój: Sekretarz generalny NATO złożył stanowcze oświadczenie
- W wywiadzie ogłoszono początek wymiany ciał zmarłych między Ukrainą a Rosją
- Rosjanie starają się stworzyć przyczółek do ataku na Konstantynówkę
- Wróg zmienił taktykę ataków w kierunku Kupiańska
- Rosjanie próbują obejść Liman i zdobyć kluczowe wysokości
- W Kazaniu zaatakowano fabrykę, która produkowała ładunki dla 'Kalibrów' i 'Iskanderów': wideo