Nocny atak na obwód charkowski: powstały wielkie pożary, są zabici i ranni.


Okupanci zaatakowali powiaty Czuhów i Charków
W nocy 28 maja zarejestrowano atak okupantów na miejscowości powiatów Czuhów i Charków. Z informacji DSNS wynika, że w wyniku ataku są ranni i jedna osoba zginęła. Ponadto zarejestrowano ponad 10 trafień w budynki mieszkalne oraz przedsiębiorstwo cywilne, jak informuje 'Główny Komentarz'.
Zgodnie z oficjalnymi informacjami, w wyniku ataku zginęła jedna osoba, a siedem osób, w tym jedno dziecko, odniosło rany. Podczas ataku wybuchły trzy pożary, z których największy zapalił się na terenie prywatnego przedsiębiorstwa w miejscowości Wasyczowe, gdzie uszkodzone zostało pomieszczenie produkcyjne o powierzchni 1580 m².
Do likwidacji skutków tego ataku zaangażowano ponad 80 ratowników i 20 jednostek sprzętu DSNS. Ponadto w walce z konsekwencjami ataku uczestniczyli strażacy, zespół pirotechniczny oraz pracownicy lokalnych jednostek straży pożarnej.
Przypomnijmy, że tego samego dnia rosyjscy terroryści zaatakowali obwód charkowski za pomocą dronów, co spowodowało rany ośmiu osób, w tym dziecka. Ponadto zarejestrowano ataki na infrastrukturę kolejową w obwodach charkowskim, donieckim i sumskim.
Czytaj także
- Siły obrony uderzyły w lokomotywę z techniką okupantów
- Jeńców dowódca statku zaskoczył powodami, dla których postanowił walczyć w piechocie
- W obwodzie lwowskim temperatura wody w studni wzrosła do 40°C
- Poseł opowiedział, na jaką maksymalną pomoc od Trumpa może liczyć Ukraina
- W Charkowie po rosyjskim ataku - ponad 40 rannych. Zginęła szefowa dziecięcej kolejki
- Wiadomo, kiedy Ukraina i Rosja wymienią ciała poległych żołnierzy