Po ataku Rosji na Poltawszczyźnie wstrzymano działanie obiektu wydobywczego gazu.


Po powstaniu Rosji na Ukrainie obiekt wydobywczy gazu firmy DTEK na Poltawszczyźnie został uszkodzony i wstrzymano jego pracę. O tym poinformowała firma DTEK.
Obecnie specjaliści oceniają straty i uszkodzenia w obiekcie.
11 lutego, rosyjscy okupanci uderzyli rakietami w Poltawszczyznę. Dziewięć miejscowości w rejonie Mirhorod pozostało bez dostaw gazu. Wyniki ataku na infrastrukturę cywilną pozostają nieznane. Minister energetyki Herman Hałuszczenko poinformował, że w nocy rosyjscy terroryści zaatakowali infrastrukturę gazową.
Niestety, w wyniku skali ataku rakietowego na Ukrainie wprowadzono awaryjne wyłączenia.
Później stało się wiadomo, że w wyniku ostrzału rakietowego ucierpiały moce produkcyjne 'Grupy Naftogaz' w obwodzie poltawskim. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
'Grupa Naftogaz' ogłosiła, że robi wszystko, co możliwe, aby ustabilizować sytuację z dostawami gazu w obwodzie poltawskim.
Czytaj także
- Pojmany okupant zadziwił powodem, dla którego poszedł walczyć
- Zeleński złożył oświadczenie w sprawie wymiany więźniów
- W Kramatorsku doszło do eksplozji w akademiku: zginął 15-letni chłopiec
- «Na Sumszczyźnie wyrównujemy pozycje». Zełenski zrelacjonował sytuację na frontach za tydzień
- Syrski wskazał kluczowe zadanie Sił Zbrojnych Ukrainy
- Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził atak na obiekty przemysłu obronnego w obwodzie samarskim