«Posadzono w klatce i bito kijami». Okupant wyjaśnił, dlaczego poddał się w niewolę ZSU.
wczoraj, 21:09
449

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
wczoraj, 21:09
449

Młody obywatel Rosji Kyrylo Dyzenko z Kraju Krasnodarskiego postanowił uniknąć więzienia i poddać się ukraińskim Siłom Zbrojnym. Po podpisaniu kontraktu w 2025 roku, jego działania i zeznania zostały zarejestrowane na nagraniach wideo.
«Po siedmiodniowym szkoleniu postanowiliśmy się wycofać. Posadzono nas do klatki, zaczęli bić kijami za to, że opuściliśmy pozycję», – opowiada Dyzenko.
Na froncie, w strefie Nowy Jork obwodu donieckiego, Rosjanin został ranny podczas ostrzałów. Po udzieleniu pomocy medycznej postanowił poddać się ukraińskim spadochroniarzom, zaznaczając niesprawiedliwość działań dowództwa rosyjskich wojsk.
Podsumowanie
Młody rosyjski okupant z Kraju Krasnodarskiego poddał się ukraińskim żołnierzom po wydarzeniach na froncie. Jego czyn świadczy o wzroście dezerterstwa i braku zaufania do dowództwa wśród rosyjskich wojsk w strefie konfliktu w Donbasie.
Czytaj także
- Rosja zaatakowała dronami Sumy
- Wróg przeprowadził osiem ataków na Charków: są ranni (aktualizacja)
- W Charkowie odnotowano trafienia w pobliżu budynków wielorodzinnych, wybuchł pożar
- Linia frontu na 19 czerwca. Raport Sztabu Generalnego
- Ja – Płotwa: ukraiński żołnierz ledwo uniknął śmierci z powodu zbiegu tytułu posta
- W Krzywym Rożnie miała miejsce śmiertelna katastrofa drogowa z udziałem czterech samochodów (wideo)