Kiedy w Kijowie zostanie włączone ogrzewanie w domach.
22.10.2024
15354

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
22.10.2024
15354

Zastępca głowy KGGA powiedział, kiedy zostanie włączone ogrzewanie w domach Kijowa
Piotr Pantielejew, zastępca głowy KGGA, podczas konferencji prasowej opowiedział o możliwym rozpoczęciu sezonu grzewczego w stolicy.
Według jego słów, władze Kijowa podejmą decyzję o włączeniu ogrzewania w budynkach mieszkalnych pod koniec października lub na początku listopada. Będzie to związane ze spadkiem temperatury powietrza.
Pantielejew dodał, że decyzja będzie podejmowana z uwzględnieniem warunków pogodowych. Zgodnie z normami, średnia dobowa temperatura powinna wynosić 8 stopni i mniej przez trzy dni.
„Obecnie zauważamy ocieplenie pogody i nieopłacalne byłoby zużywanie „złotego” gazu obecnie w warunkach wojny. Będziemy się kierować warunkami atmosferycznymi. Kiedy pojawi się tendencja do ochłodzenia, wtedy uruchamiamy mieszkalny fundusz... Ogólnie rzecz biorąc, zgodnie z normami, średnia dobowa temperatura powinna wynosić 8 stopni i mniej przez 3 dni, wtedy można podejmować decyzję o rozpoczęciu sezonu grzewczego. To norma, ale można zauważyć, że są trzy chłodne dni, a następnie dość istotne ocieplenie, patrzymy na celowość tych działań i nie spieszymy się z wydawaniem bardzo cennego zasobu energetycznego. Zauważamy z tendencji, że gdzieś pod koniec października lub na początku listopada temperatura będzie niższa, i wtedy podejmiemy decyzję o rozpoczęciu sezonu grzewczego” - wyjaśnił Pantielejew.
WCześniej w Kijowie poinformowano o rozpoczęciu sezonu grzewczego.
Czytaj także
- PFU ogłosiło nową pomoc finansową dla Ukraińców: kto otrzyma wypłaty od 1 lipca
- Ukrzalewska uruchomi pociąg z specjalnymi udogodnieniami: co wchodzi w 'pakiet'
- Nie warto czekać na specyfikacje: prognoza pogody Didenko ostrzegła Ukraińców przed niepogodą
- Bez praw i rejestracji: jakie pojazdy można 'bezkarno' prowadzić
- Ukraińcom wyjaśniono, jak rozpoznać podróbkę podczas wymiany dolarów
- Łukaszenka 'wielkodusznie' uwolnił Tichanowskiego i innych opozycjonistów po wizycie Kelloga